Typografia
  • Najmniejsza Mała Średnia Większa Największa
  • Obecna Helvetica Segoe Georgia Times

Sierpień przyniósł kolejne kłopoty firm z niewypłacalnością. Wśród zagrożonych firm znalazły się przedsiębiorstwa przemysłowe. Jak oceniają eksperci, przemysł na świecie ma poważne problemy, które nie ominą Polski.

 

W sierpniu tego roku 82 firmy ogłosiły upadłość lub zdecydowały się na restrukturyzację. Najwięcej niewypłacalności było w sektorze usług (29), przemysłowym (24) oraz w budownictwie – wynika z danych Euler Hermes.

Tak jak budownictwo zmaga się od wielu miesięcy z kłopotami, brakiem płynności finansowej oraz pracowników, tak gorsze wyniki w sektorze przemysłowym mogą zaskakiwać. Eksperci zauważyli jednak, że coś niedobrego dzieje się w polskim przemyśle.

„Problemy z Niemiec przechodzą do Polski. W sierpniu produkcja przemysłowa spadła o 1,3 proc. rok do roku. Największe spadki są w motoryzacji, przetwórstwie koksu i ropy oraz w metalurgii” – poinformowała za GUS platfoma SpotData.

To nie pierwszy spadek produkcji przemysłowej w tym roku. Poprzednie załamanie było w czerwcu. Produkcja spadła wówczas o 2,7 proc. w stosunku do 2018 r. To najgorszy wynik od ponad dwóch lat.

 

 

Trzeba szybko reagować

Zdaniem analityków mBanku okres lipiec-wrzesień będzie najgorszym kwartałem dla produkcji przemysłowej od początku 2012 r. „Huragan szalejący w światowym przemyśle uderzył z pełną mocą w polskie wybrzeże” – napisali eksperci.

– Dwa słabe miesiące to jeszcze za mało, aby prognozować załamanie koniunktury. Ekonomiści przestrzegają jednak, że należy spodziewać się poważnego spowolnienia tempa wzrostu. W tak niepewnej sytuacji warto szybko reagować na problemy pojawiające się w firmie – ocenia Małgorzata Anisimowicz, prezes PMR Restrukturyzacje SA.

Doradcy restrukturyzacyjni podkreślają, że szybkość reakcji właściciela firmy jest kluczowym warunkiem powodzenia procesu naprawy firmy. Warto reagować, kiedy kłopoty się pojawiają, bo wtedy łatwiej pozyskać dla przedsiębiorstwa dodatkowy zastrzyk pieniędzy i uchronić się przed agresywną windykacją.

– Dla powodzenia procesu restrukturyzacji ważne jest, aby przedsiębiorca zgłosił się do doradcy restrukturyzacyjnego na wczesnym etapie kryzysu, kiedy niewypłacalność mu dopiero zagraża. Wtedy łatwiej uchronić firmę przed utratą płynności i zapobiec upadłości – podkreśla Małgorzata Anisimowicz, prezes PMR Restrukturyzacje SA.

--------------------------------

PMR Restrukturyzacje SA

Spółka powstała z połączenia kilku kancelarii uznanych specjalistów w zakresie restrukturyzacji przedsiębiorstw. Przed połączeniem kancelarie działały na terenie Warszawy, Łodzi, Kalisza oraz w regionie Dolnego Śląska. Spółka korzysta z wieloletnich doświadczeń kancelarii, poszerzając jednocześnie obszar działań na cały kraj i konsekwentnie realizując strategię rozwoju, która zakłada otwieranie oddziałów partnerskich PMR w całej Polsce oraz za granicą – najpierw w Niemczech i Wielkiej Brytanii.

Celem działań spółki jest stworzenie kompleksowej obsługi firm w zakresie wysoce wyspecjalizowanych usług doradczych planowania i realizacji procesów restrukturyzacyjnych, postępowań układowych i naprawczych w egzekucji z dochodów przedsiębiorstw. PMR obok doradztwa oraz stosowania odpowiednich narzędzi prawnych, wykorzystując jednocześnie nowe narzędzia wprowadzone ustawą Prawo restrukturyzacyjne, która weszła w życie 1 stycznia 2016 r., daje firmom możliwość zewnętrznego finansowania restrukturyzacji oraz inwestycji typu distressed assets.

Cechą wyróżniającą PMR spośród innych podmiotów na rynku jest komplementarność i kompleksowość wyspecjalizowanych usług – wśród ekspertów spółki obok zarządców, prawników i doradców restrukturyzacyjnych znajdują się również negocjatorzy z doświadczeniem w układach pracowniczych oraz z wierzycielami.

Spółka ze względu na jakość komunikacji w swoich biurach zagranicznych zapewnia przedsiębiorcom obsługę również w języku polskim.

 

Więcej informacji: http://pmr-restrukturyzacje.pl/.